| Ja nie stosują żadnej specjalnej diety. Ale zauważyłam pewną prawidłowość. Jak jem śniadanie, jest wszystko ok. Spokojnie doczekam do drugiego śniadania, potem obiad, podwieczorek (owoc) i kolacja. Jak nie zjem śniadania, to mogę nie jeść nic do obiadu, ale potem nadrabiam i zjadam co mi tylko wpadnie w ręce, co nie wychodzi mi na zdrowie. Dlatego u mnie podstawa to śniadanie. Nie musi być jakieś duże, super sprawdzają sie takie musli https://onedaymore.pl/sklep/musli-czekoladowe-nowa-receptura/ z jogurtem naturalnym. Mam po nich energie, na pierwsze godziny poranka. |